21. WDW „Stare Żbiki”

Obóz Chorwacja 2022 Krzysniowski · 01 maja 2022

Zapraszamy wszystkich chętnych na obóz wędrowny po górach (i plażach) Chorwacji!

W planie mamy dwa pasma górskie - Risnjak i Učka oraz odpoczynek na campingu przy plaży w Ičići :D

Wszystkie pytania, jak również zgłoszenia prosimy kierować na maila drużynowej:
zuzanna.kostera at zhp.net.pl

Nowy filmik Krzysniowski · 01 grudnia 2021

W ramach trwającej akcji naborowej do naszej drużyny, powstał nowy filmik promocyjny!
Jeśli chcecie dowiedzieć się kim jesteśmy i co robimy - koniecznie posłuchajcie Żbika Ignacego!
Jeśli chcecie nas poznać - wpadnijcie na jedną z naszych akcji :D

Nasze plany można zobaczyć w zakładce >> kalendarz
a więcej informacji o nich uzyskacie u naszej drużynowej >> kontakt

Rajd Zalesie - Złotokłos jizymer · 13 listopada 2021

6.11 wyruszyliśmy przez las z Zalesia Górnego do Złotokłosu. Pogoda trafiła się wyjątkowo dobra, jak na tegoroczny listopad - nawet nie padało :)

Po południu zjedliśmy pyszny obiad z ogniska, były zajęcia z pionierki i śpiewanki. A potem - w dalszą drogę.

Kilka zdjęć z rajdu można zobaczyć w galerii.

1. sierpnia 2021 Krzysniowski · 02 sierpnia 2021

Pamiętamy

Wczoraj w 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego jak co roku braliśmy udział w uroczystych obchodach.
Staliśmy w poczcie sztandarowym podczas mszy w kościele na pl. Grzybowskim, składaliśmy wieńce pod tablicami "Zgrupowania Gurt", po czym razem z powstańcami "Gurta" udaliśmy się na uroczysty obiad w hotelu na 21. piętrze :D
W godzinę "W" byliśmy na Wojskowych Powązkach, gdzie razem z powstańcami "Gurta" i "Kryski" składaliśmy wieńce i świece. Nie zapomnieliśmy także o mogile "Żbika", przy której odśpiewaliśmy pieśń "Żbik".

Obóz Bieszczady 2021 Krzysniowski · 27 lipca 2021

Właśnie wróciliśmy z 10-dniowego obozu wędrownego po Bieszczadach!
Ruszyliśmy z Komańczy a skończyliśmy w sercu Bieszczad czyli w Ustrzykach Górnych. Upały przeplatały się z burzami, ale na końcu pogoda na połoninach w pełni dopisała.

Zdjęcia można zobaczyć już w naszej galerii.

Dzień Myśli Braterskiej 2021 Krzysniowski · 22 lutego 2021

Śpiewanki drużynowe online Krzysniowski · 22 stycznia 2021

Śpiewankowa służba Krzysniowski · 17 października 2020

1. sierpnia 2020 jizymer · 12 sierpnia 2020

Śpiewanki u Marty Krzysniowski · 08 lipca 2020

Pokaż wszystkie aktualności...

Dzisiaj mieliśmy okazję wziąć udział w grze miejskiej dla wszystkich wędrowników Hufca ZHP Warszawa Ochota.

Naszym zadaniem było odnaleźć kaczkę, która grasowała po Warszawie i z niewiadomych przyczyn wykradała wszystkie możliwe jajka. Potrzeba jej złapania była tym pilniejsza, iż kaczkę podejrzewano o kradzież słynnych jaj Fabergé. W trakcie gry dowiedzieliśmy się też, że planuje udać się do muzeum Tesli w Belgradzie i wykraść stamtąd jajko Kolumba. Na dworcu o godzinie odjazdu pociągu do Serbii zamiast kaczki spotkaliśmy jednak smoka, który naprowadził nas na ukryty w pobliżu szyfr, a dzięki temu namierzyliśmy ściganą w pobliżu ulicy Ordynackiej, lecz po przybyciu na miejsce okazało się, że z jednego z jaj, które niosła, wykluł się bazyliszek zmodyfikowany genetycznie przez studentów biotechnologii, który spojrzał kaczce w oczy i zamienił ją w złotą kaczkę.
Cenne jaja zwróciliśmy odpowiednim służbom, czekoladowe zjedliśmy na miejscu, a kurze - oczywiście "zerówki", pomalujemy na zbliżające się Święta Wielkanocne.
Od dzisiaj mieszkańcy naszego miasta mogą spać spokojnie i czekać, aż zaginione jajka wrócą do nich same (lub przyniesie je króliczek, którego widziano w okolicy)...

Hej!

Jak co roku, 21. WDW wyjeżdża latem 2014 na zagraniczny obóz wędrowny. Tym razem padło na Gruzję. W lipcu opuścimy więc kontynent europejski, by zdobyć szczyty sięgające 3000 m* w kraju, w którym podobno na nikim nie robią żadnego wrażenia zabytki liczące sobie mniej niż tysiąc lat.

A wiec jeżeli chcesz:

przez 2-3 tygodnie lipca doświadczać uroków górskiej wędrówki
przeżyć niesamowitą przygodę za około 1500 zł
poznać kraj o niezwykłej historii sięgającej IV w. p.n.e.

Zgłoś się już dziś! (przynajmniej wstępnie)

Czas do namysłu mija 15 lutego o 23:59.

Kolejność zgłoszeń może mieć znaczenie.

Istotne:

każdy bierze udział w przygotowywaniu obozu (zarazem każdy ma wpływ na jego kształt)
przed wyjazdem na obóz trzeba pojechać na conajmniej jeden rajd Drużyny
zgłaszając się należy podać datę ważności paszportu

Nie trzeba być harcerzem, żeby z nami pojechać. Nie trzeba też być szczególnie wysportowanym. Wystarczy chęć i minimum sprzętu (plecak, śpiwór, dobre buty, z czego te dwa pierwsze zawsze można pożyczyć).

Dokładny koszt i termin obozu będzie istotnie uzależniony od cen połączeń lotniczych.

Bliski termin zgłoszeń uzasadniony jest dynamicznymi zmianami tychże cen.

Liczba miejsc jest ograniczona do 20.

Pierwszeństwo mają członkowie Drużyny oraz osoby zamierzające do niej wstąpić.

Pomysł do Ciebie przemawia, ale chcesz wiedzieć więcej?

Pytaj śmiało! :)

Zapraszam!

Arek Betkier (arebet(małpa)gmail.com)

Drużynowy 21. WDW ,,Stare Żbiki''

Obóz wędrowny to naprawdę przeżycie jedyne w swoim rodzaju. Zobaczymy spory kawałek pięknych gór -- w tym Park Narodowy Borżomi-Karagauli. Zwiedzimy również Tbilisi i zetkniemy się z mnóstwem starych zabytków. Poznamy ciekawą kulturę obdarzoną jedynym w swoim rodzaju językiem i alfabetem. Przede wszystkim jednak, jak co roku doświadczymy uroków wędrówki: spania pod namiotem, pochłaniania z apetytem zaostrzonym do iście wilczych proporcji obiadu z ogniska (bądź, rzadziej, ze śmierdzących benzyną kuchenek), przyjemności płynącej z wyczerpania. Chętni znajdą na pewno towarzyszy do nocnych śpiewanek, dziennych wycieczek, planszówek i innych zajęć. Tu: http://21wdw.staszic.waw.pl/galeria/ znajdziecie zdjęcia z poprzednich obozów.

* Najwyższy szczyt Gruzji ma 5193 m. Co uda się zdobyć, to już inna sprawa.

Crna Gora to jedno z najmłodszych państw Europy, położone nad ciepłym Morzem Adriatyckim. Znana jest z rajskich plaż, uroczych zatok, wiejskich bezdroży i cennych zabytków. Nie każdy jednak zdaje sobię sprawę z piękna tajemniczych gór zajmujących znaczną część tego niewielkiego kraiku.

To tam na stokach gór sięgających 2500 m n.p.m. rozpostarte zostaną w te wakacje namioty typu Skaut należące do 21. Warszawskiej Drużyny Wedrowniczej "Stare Żbiki". Śmiałkowie wyprawy będą mieli okazję doświadczyć tego co nieosiągalne w biurach podróży. Będą mogli sami zdecydować które zakątki kraju chcą głebiej poznać, jaka trasę pokonają, czym tam dotrą i co będą jeść.

Brzmi strasznie? To tylko pozory. Wędrownicy wiedzą, że nie ma rzeczy niemożliwych.

A wiec jeżeli chcesz:

w dn. 1 - 14 sierpnia doświadczać uroków górskiej wędrówki
przeżyć niesamowitą przygodę za jedyne 1200 zł
zwiedzić jeden z piękniejszych zakątków Europy

Zgloś się już dziś!

Liczba miejsc jest ograniczona do 20.

Istotne:

każdy bierze udział w przygotowywaniu obozu (zarazem każdy ma wpływ na jego kształt)
przed wyjazdem na obóz trzeba pojechać na conajmniej jeden rajd Drużyny
zgłaszając się należy od razu podać datę ważności paszportu

Pomysł do Ciebie przemawia, ale chcesz wiedzieć więcej?

Pytaj śmiało! (kontakt: Arek Betkier, arebet(at)gmail.com)

--
Zapraszamy!
Kadra 21. WDW

PS:

Przygotowania ruszają z kopyta 19 kwietnia. Lepiej więc zgłoś się wcześniej, bo coś ciekawego może Cię ominąć...

30 IV - 5 V

Magura Spiska, Słowacja
Ognisko, Gitara
Tatry
Wędrowanie
Góry
Połoniny , Pociąg
Namioty
Szczawnica ---------> Ždiar

Piękne Widoki, Zadupie
Odludzie
Pszczółka , Fuksja
Majówka

Super WędrMajowy!

Wyruszamy wieczorem 30 kwietnia z Warszawy i jedziemy do obdarzonej pięknymi tatrzańskimi widokami Magury Spiskiej (Słowacja). Powrót do Warszawy 5 maja wieczorem. Jest to niepowtarzalna okazja na zasmakowanie obozu wędrownego w pigułce (omnomnom). No, że tam tego, no bo jak nie wiesz, to sobie się dowiesz teraz, że chodzi o to, że chodzimy z plecakami, jemy z ogniska, śpimy w namiotach i świetnie się bawimy przy tym. :)

Zgłoś się już teraz!!!
Na zgłoszenia czekamy tylko do 16 IV!
Szacowany koszt 220 zł. Zbieramy przedwpłaty w wysokości 65 zł na bilety na transport do Szczawnicy.

Serdecznie zapraszamy
--
Organizatorzy
Paweł Lubański lubpaw91(at)gmail.com
Arek Betkier
Albert Citko (2b)

Uwaga, uwaga!

Jeżeli 21. grudnia świat się za bardzo nie skończy, to pod koniec roku nastąpi Sylwek.

"Sylwek, aka Sylwester -- kilkudniowy wyjazd, zwykle w jakieś góry, w okolicach Nowego Roku, charakteryzujący się luźną atmosferą oraz sporą ilością wolnego czasu, który można zagospodarować na wiele ciekawych sposobów, wspólnie z innymi fajnymi ludźmi. Tradycyjnie, Sylwek wiąże się ze spożywaniem Tymbarków o Północy."

Konkretniej -- wyjeżdżamy 27. grudnia rano do Wisłoka Wielkiego koło Komańczy w Beskidzie Niskim, wracamy 1. stycznia wieczorem. Podróżujemy głównie PKS'em i częściowo PKP.

Nocleg:

PUBLICZNA SZKOŁA PODSTAWOWA STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZKÓŁ KATOLICKICH im. ŚW. BRATA ALBERTA CHMIELOWSKIEGO,

38-543 Wisłok Wielki 26A

Są nawet łóżka ;)

Koszt:

Wstępne szacowania wskazują na 329zł.

Ten koszt zawiera w sobie rezerwę, a nadmiar będzie zwracany, więc realny koszt może wynieść 274zł, o ile nie będzie awarii.

Szacowania będą doprecyzowywane z czasem.

Koszt uwzględnia transport, nocleg i (w zupełności wystarczające) wyżywienie.

Dodatkowe atrakcje, typu dojazdy na wycieczki w dalsze zakątki, składniki do wyrafinowanych wytworów kulinarnych, akcesoria do świętowania Nowego Roku -- we własnym zakresie.

Wpłaty gotówką w dniu i na miejscu zbiórki (ew. inaczej, jeśli komuś będzie wygodniej).

Co będziemy robić?

To jest dobre pytanie. W wielkim skrócie wygląda to tak: Zwykle chodzi się po górach, gra w planszówki, śpiewa przy gitarze, przyrządza, niecodziennie wyrafinowane albo po prostu bardzo dobre, potrawy, tarza się w śniegu, generuje głupawkę, czy rozmawia na, poważne albo nie, tematy.

Ale to nie wszystko -- bywają i tacy, co jeżdżą na biegówkach, zdobywają szczyty o wschodzie słońca, kopią śnieżne jamki, ćwiczą ekspresowe rozpalanie ognisk na śniegu albo próbują skonstruować system zdalnego odpalania fajerwerków przy użyciu starej lampy błyskowej, długiego przewodu i wolframowych elementów z żarówek.

To, co i jak będzie się działo, baardzo zależy od Was. W wielu kwestiach trzeba się ogarnąć przed wyjazdem -- np. możliwości zaopatrzeniowe na miejscu będą minimalne, czyt. niemal wyłącznie spożywcze. Jest też sporo dziedzin, które wymagają chociażby zabrania do nich akcesoriów typu mapy, śpiewniki, planszówki, konfetti. To nie stanie się samo a my, organizatorzy, nie będziemy już tego pilnować.

Żeby to trochę uprościć i uniknąć dublowania się, stworzyłem eksperymentalnie grupę dyskusyjną, na której można się dogadywać i wymieniać pomysłami.

Strona grupy: http://groups.google.com/group/sylwek-2012?hl=pl

Tam można znaleźć wszystkie dotychczasowe wiadomości.

Aby móc wysyłać wiadomości na grupę, trzeba się wpierw zapisać. Jeśli się ma konto Google, prawdopodobnie da się to zrobić samemu. W przeciwnym przypadku wystarczy odpowiedzieć mi mailem o treści "zapisz".

Cały ten biznes z grupą jest też o tyle istotny, że to właśnie tam pojawiać się będą wszystkie ważne ogłoszenia, lista rzeczy do wzięcia, czy miejsce i godzina zbiórki.

Zgłaszać się można mailem do mnie do 14. grudnia (a najlepiej od razu), w ostateczności do 20. grudnia. Mailami z pytaniami można mnie zasypywać całodobowo, aż do wyjazdu.

Tu pisać: __a_r__e_b__e_t__(małpa)_g__m_a__i_l__(kropka)_c__o_m__

Zapraszamy!

Arek Betkier (ja)

Maciek Godek

Piotrek Kuczyński

=== === ===

Małe uzupełnienie, żeby nie było wątpliwości.

Korzystanie z grupy dyskusyjnej _nie_ wymaga posiadania konta Google. Wystarczy wysłać do mnie maila.

Do rozwiewania wszelkich dalszych wątpliwości służyć będzie temat

OBSŁUGA_GRUPY_DYSKUSYJNEJ,

publicznie widoczny po wejściu na

http://groups.google.com/group/sylwek-2012?hl=pl

Ktoś mógłby pomyśleć, że trzeba być nieźle pokręconym, by coś takiego robić. Ktoś inny jeszcze, że nie ma to najmniejszego sensu. A trzeci ktoś by powiedział, że przecież można zostać w ciepłym domu i pograć w quake'a.
Pewnie w każdej z tych wypowiedzi jest trochę prawdy.

Nie zważając jednak na to co mówią inni, nasza drużyna jak co roku pojedzie w weekend w góry, wejdzie na jeden z beskidzkich szczytów, zje obiad z ogniska i spędzi noc w namiocie rozbitym na śniegu, po czym rano zacznie wracać w stronę domu, ciesząc się z ciekawej przygody jaką właśnie przeżyli (po raz pierwszy lub po raz kolejny).
Bo tym jest właśnie, IX Zimowa Watra Wędrownicza!

Garść szczegółów:
Skąd i czym jedziemy:
Dokąd zmierzamy: Bendoszka Wielka (1144 m.):
Kim jesteśmy: w tym roku tradycyjne poranne zdjęcie będzie w konwencji... Grill bananowy, czymkolwiek on jest:P.
Ile to kosztuje: 115 zł (głównie dojazd, liczone z górką), w tym zupełnie darmowy nocleg w 5-gwiazdkowym namiocie drużyny! :D
Kiedy: wyjazd już 10 (pt) II wieczorem, powrót 13 II b. wczesnym rankiem
Do kiedy należy się zgłaszać: najlepiej przed 8 II

I ostatnie, ale bardzo ważne - co należy ze sobą wziąć.
Bądź co bądź jest to wyjazd zimą w góry, więc w miarę wiadomo czego się spodziewać. Jeśli nie wiadomo: będzie zimno. Dlatego trzeba się na taką temperaturę przygotować, biorąc ze sobą:
- ciepłe rzeczy na siebie (ciepła kurtka, polar, kalesony, rękawiczki, czapka, etc) - dobrym testem jest postanie dziś lub jutro 10 minut na przystanku w dużej odległości od koksownika i stwierdzenie, czy jest ciepło - jeśli nie jest, to znaczy, że trzeba się cieplej ubrać na wyjazd.
- zapasowa czapka i rękawiczki.
- termos z ciepłą herbata
- ciepły śpiwór - to podstawa. Bo o ile w ciągu dnia idąc, w szczególności pod górę, wydziela się sporo ciepła, to w nocy bardzo dużo zależy od śpiwora. Jak słusznie jest napisane na stronie Watry: "Zwróc uwage na temperature optymalna (komfortowa) . Minimum zaznaczone na spiworze nie mówi o tym ze w nim nie zmarzniesz, a tylko o tym ze nie dostaniesz odmrozen, nie gwarantuje nawet ze nie umrzesz z wychlodzenia. Jesli nie masz zimowego spiwora zabierz 2 letnie."
Ze swojej strony mogą dodać że jeśli nie masz odpowiedniego śpiwora, a napiszesz o tym odpowiednio wcześnie to na pewno uda się pożyczyć odpowiedni.

Hej!

Kwiecień - plecień, bo przeplata... trochę starucha, trochę małolata ;)

Serdecznie zapraszam na niejedyny i powtarzalny (mam nadzieję), ale na pewno wyjątkowy harcersko-wędrowniczy rajd zuchowy!
A może zuchowo-wędrowniczy rajd harcerski? Harcersko-zuchowy rajd wędrowniczy?
Ech... ;)

Tak czy owak, będzie zuch, będzie harcerz i będzie wędrownik. Czyli Ty! :)

Kiedy? 8-10 kwietnia (planujemy wyjazd w piątek o 17 i powrót w niedzielę o 18)
Gdzie? u Antka na działce ;) czyli w Jerzyskach, w Puszczy Białej
Za ile? ok. 60 zł (lub mniej jeśli np. nie jedziesz na całość)

Chcesz się zgłosić już teraz zaraz? Napisz!
Myślisz, że środowisko niczym Cię już nie zaskoczy? Potrzebujesz zostać przekonany bardziej? Czytaj dalej ;)

"Lecz by kogoś poznać, w doli i niedoli, trzeba z nim zjeść beczkę soli."

W programie:
- komunikacja, integracja, kolektywizacja, koagulacja, defragmentacja, konsolidacja, kooperacja.... z 21. WDH-y i 21. WGZ (a może również z małym fragmentem 21. WDH-ek)
- śpiewanki i pląsanki ;)
- gry wszelakie: od gier planszowych i małych przez gry integracyjne i grę groteskową do nocnej gry detektywistycznej ;]
- dla najwytrwalszych i chętnych zdobyć Znaczek:) - Habeta, czyli Harcerski Bieg Terenowy
- ognisko z niespodzianką
- łażenie (a może nie tylko?) po ładnym lesie
- sztuka kulinarna w praktyce
- drużynowy zawrót głowy, czyli po prostu spędzenie miło czasu (np. przy rozmowach i herbatce) z Drużyną :)

Jeśli chcesz się zgłosić - odpisz!
Masz jeszcze jakieś wątpliwości? Czytaj dalej...

Dlaczego jeszcze warto pojechać?
- będzie fajnie
- będzie tanio
- będzie blisko
- będzie inaczej
- będzie fajnie

A zatem:
Kiedy? 8-10 kwietnia
Gdzie? Jerzyska w Puszczy Białej
Za ile? ok. 60 zł

Wrażenia? Bezcenne. Za wszystko inne zapłacisz gotówką ;)

Zapytam więc jeszcze raz - jedziesz, prawda?
Zgłoś się!
Zgłoszenia (do 6.04, ale im wcześniej, tym lepiej - ułatwisz życie organizatorom!) przyjmuję jak zwykle drogą dowolną - pamiętaj tylko o konsekwencjach, jeśli wybierzesz tę nieskuteczną, np. kanałem myślowym ;]

W imieniu ekipy: PKacza, Skbnska i Radosnego pozdrawiam serdecznie i czekam na wszystko, czym chcecie się ze mną podzielić, a w szczególności wyartykułowaną chęć wyjazdu lub pytania z nim związane.

Agnieszka,
komendantka RŚ

kontakt: zgagus-małpa-gmail.com

Cześć i czołem wędrowcze zmęczony zimową szarówką i ciągłym siedzeniem w domu!

Pociesz się - wiosna już za pasem! Pozwoliła nam już nawet posmakować odrobinki ciepła. A skoro w końcu nadchodzi upragniona wiosna, to wypadałoby ją jakoś przywitać. W związku z tym zapraszamy Cię na drużynowy, coroczny, tradycyjny rajd na powitanie wiosny, czyli na Wyryp!

Jeżeli nie wiesz lub nie pamiętasz czym jest Wyryp przypomnę Ci, że jest to rajd pieszy, w którym chodzi o to, żeby przejść 100 km (piechotą!) w ciągu 24 godzin. Poza tym nasz skrypt z obrzędowości opisuje Wyryp następująco:

Wyryp: Jest to powitanie wiosny w naszym wykonaniu. Rajd, który polega na tym, ze się gdzieś jedzie i przez całą noc idzie i idzie i idzie i potem jeszcze się trochę idzie i może wreszcie się dochodzi gdzieś, ale to już zależy od twardości twardzieli, którzy idą. Nie jest to (wbrew pozorom i temu co mówią coponiektórzy) najważniejszy rajd w roku. Ale jest fajny.

Tak, Wyryp jest fajny! I nie trzeba się go bać i nie pojawić się tylko dlatego, że nie da się rady przejść 100 km w 24 godziny. Organizatorzy przygotowali dla Ciebie również krótsze trasy, dostosowane długością do Twojej wytrzymałości. Bierz więc życie za rogi i podejmij wyzwanie wędrówki! ;)

Oto, co mamy Tobie do zaoferowania w tym roku:

termin: piątek i sobota, 25-26 marca 2011 r.
trasa: Szlak Okrężny Warszawy - startujemy z Nieporętu i idziemy na wschód (jeżeli byłeś na Wyrypie w zeszłym roku będzie to dodatkowo okazja do kontynuacji wędrówki SOW-em, ponieważ tegoroczny Wyryp zacznie się w miejscu, w którym zeszłoroczny się skończył!)
zbiórka: pętla autobusowa Żerań FSO - przystanek linii 705 i 735, godzina zbiórki zostanie Ci wyjawiona w późniejszym terminie
proponowane odległości:
- wersja ultrakrótka (zwana również "inwalidzką"): 13 km
- wersja krótka: 30 km
- wersja średnia: 50 km
- wersja średnia++: 70 km / 80 km - w zależności, gdzie zdecydujecie się dojść grupą ;)
- Wyryp: 100 km
atrakcje specjalnie dla Ciebie: marsz wieczorem, nocą, świtem i za dnia przez piękną okolicę :P

W związku z tym jesteś proszony są o zgłoszenie się do mnie na adres pscorek zwierzę gmail kropka com z informacją, z jaką trasą chciałbyś się zmierzyć (dopiski w stylu "aaa, ale ja mam zajęcia do 20:00" są ważne i należy je ew. dodawać).

Dalsze szczegóły, koszt i lista ekwipunku zostaną Ci wyjawione w najbliższym czasie.

Łoić, łoić, łoić!

--
Organizatorzy:
Adam "Dziabąg" Mizerski
Wojtek "Pscorek" Ceret

Sądzę, że wiele osób słyszało już o czymś takim jak gra miejska, część z nas już pewnie brała udział w większych lub mniejszych jej odmianach (chociażby czerwcowe eksplorowanie warszawskiej Pragi czy zeszłomiesięczne poszukiwanie w Staszicu Bursztynowej Komnaty).

W listopadzie zaś, konkretnie w sobotę 27 nadarza się okazja, by wziąć udział w wypasionej grze miejskiej, którą 21.WDW przygotowuje od kilku tygodni. W grze, którą zapamiętacie na długo - dynamiczną, pełną zagadek, ciekawych wątków, adaptującą przestrzeń miejską w pełnym tego słowa znaczeniu.

Obok tej gry po prostu nie można przejść obojętnie!:)

Dlatego też zapraszam Was do udziału w niej:). I żeby grę trochę bardziej przybliżyć, poniżej przedstawiam te szczegóły, które możemy zdradzić (np. fabuła objęta jest ścisłą tajemnicą).

1. Termin i miejsce gry.
Piątek, 26 i sobota, 27 XI 2010. Sobota to dzień samej rozgrywki - rozpocznie się ok. 8-8.30. Koniec planujemy na ok. 16-17. Natomiast w piątek odbędzie się spotkanie wprowadzające, najprawdopodobniej o godzinie 20. Na spotkaniu w piątek dobrze, jakby pojawili się wszyscy, aczkolwiek nie jest tak, że brak kogoś z zespołu w piątek dyskwalifikuje;).

Aha - miejsce: Warszawa:P.

2. Zgłoszenia.
Można się zgłaszać na dwa sposoby - grupą lub jednoosbowo. Optymalna wielkość grupy to 3-4 osoby (można grać w więcej, ale nie polecam). Także jeśli ktoś chce zgłosić od razu cały zespół - nie ma problemu. Jeśli ktoś chciałby wziąć udział w grze a nie zbierze zespołu/nie chce mu się zebrać, to też można się zgłosić, będziemy wtedy pojedyncze osoby dobierać w grupy.

3. Termin zgłoszeń.
Ponieważ gra ta organizacyjnie jest dość dużym przedsięwzięciem, "harmonogram:P" zapisów jest następujący:
- do soboty, 14 XI proszę wszystkich realnie rozważających udział w grze o zgłoszenie tego (żebyśmy wiedzieli, czy gra raczej będzie przygotowywana dla 4, 7 czy 15 grup)
- do soboty, 21 XI proszę o ostateczne zgłaszanie się (i potwierdzanie wcześniejszego rozważania;).

4. Czy trzeba spełniać jakieś warunki by wziąć udział w grze?
Owszem, tak. Gra raczej nie jest przeznaczona dla osób poniżej liceum:P. Poza tym trzeba mieć głowę na karku - to wystarczy:). Pewnie mapa Warszawy, telefon, bilet, parę drobnych czy aparat też się mogą przydać, ale nie jest tak, że nie ukończy się przez brak czegoś gry.

5. Ktoś mógłby zadać pytanie - "Ok, wszystko fajnie, tylko nadal nie wiem czego się spodziewać, więc dlaczego mam się zgłosić?". Z jednej strony nie mogę zdradzić szczegółów fabularnych. Z drugiej jednak strony - mogę pokazać, jak takie przykładowe gry tworzone przez wędrowników do tej pory wyglądały - dla zainteresowanych linki poniżej:
Gra miejska stworzona przez naszą drużynę
Gra miejska w której braliśmy udział

Jeśli masz jakieś pytania - pisz, na pewno odpowiem. (mój adres mailowy znajdziecie w dziale "Zostań Żbikiem" w prawym górnym rogu;)

Jeszcze raz serdecznie zapraszam,
pozdrawiam,
Krzysztof Widłak, drużynowy 21.WDW.

Dobiega już końca czas zbierania informacji o Maroko i Norwegii, czas wybrać jeden z tych krajów, i odpowiednio się do wyprawy przygotować.

Wybór jednego z krajów będzie odbywał się drogą internetową, mianowicie poprzez wysłanie do mnie maila (bururum.bururum(at)gmail.com) z odpowiednią treścią (ew. można zgłaszać swoje preferencję mi lub Eli (Jankowskiej) osobiście, niestety nie gwarantuje to zapamiętania).

Głosować może każdy, niezależnie od tego, czy jest w Drużynie, czy tylko z nami kiedyś pojechał, czy też tylko o Drużynie słyszał. Słowem każdy, kto choć trochę jest zainteresowany wyjazdem z nami do jednego z tych krajów. Niemniej jednak zaznaczam, że waga każdego głosu będzie przez komendę obozu rozpatrywana oddzielnie, przy użyciu zdrowego rozsądku.

Jakie są opcje do wyboru? Oprócz tych spodziewanych w postaci: bardziej chcę jechać do Norwegii niż Maroko i vice versa, jest jeszcze mozliwość napisania, gdzie na pewno się nie pojedzie (np. wolę Maroko od Norwegii, ale jak zostanie wybrana Norwegia, to na pewno nie pojadę) - i jeśli tak jest, bardzo proszę o dodawanie takiej adnotacji.

Do kiedy można głosować? Są na to prawie dwa tygodnie - koniec przyjmowania zgłoszeń to
06.12.2009, godzina 21.21:).

Skąd czerpać informacje? Przede wszystkim z forum 21.WDW, gdzie były zbierane informacje pod kątem pojechania do obu krajów na obóz.

Jest też druga możliwość (najlepiej połączyć obydwie;) - podczas planszówek w najbliższy piątek ok. godziny 20 osobom zainteresowanym Ela i Michał będą opowiadać odpowiednio o Norwegii i Maroko oraz odpowiadać na zadawane im pytania.

Jeszcze na koniec krótkie info dla osób, które zastanawiają się jak taki obóz zagraniczny wygląda:

Podczas wakacji, na dwa tygodnie (lub trochę dłużej) wyjeżdżamy do jakiegoś kraju, by tam głównie pochodzić po górach, dodatkowo coś zwiedzić, odpocząć od zgiełku codzienności, popodziwiać piękno przyrody, spędzić ciekawie czas w fajnym towarzystkie. W czasie zwykłego 'górskiego' dnia obozu wędrujemy, a po wędrówce jemy obiad gotowany na ognisku/kuchenkach i śpimy w namiotach. Obozy raczej nie są drogie - staramy się, by finanse nie stały na przeszkodzie pojechania z nami. Do tej pory byliśmy m.in. w Rumunii, Pirenejach czy też na Uralu. I jeszcze jedno - na obóz z nami może pojechać każdy, nawet jeśli w drużynie nie jest.

Jeśli ktoś już się zdecyduje polecam nie zostawiania głosowania na ostatnią chwilę, bo może się zdarzyć o tym zapomnieć, a to również od Ciebie, drogi czytelniku tego maila zależy, gdzie w tym roku pojedziemy:).

Hej!

Zbieramy po

_ 105zł _

Zbiórka jutro w harcówce o 21:00.
Wracamy w niedzielę o 21:45 na Centralny (planowo).

Lista rzeczy do wzięcia jest na siatce.

Zgłaszać się można wciąż (i wciąż warto) do mnie do 18:21 jutro.

_ Będzie mróz i śnieg -- na prawdę weźcie dużo ciepłych rzeczy. _

Do zobaczenia na Rajdzie!
Arek (arebet[tu wpisz ten magiczny znaczek]gmail.com)

W dniach 28.12.2008r – 04.01.2009r. odbędzie się Zimowisko 21. WDHy. :)

Wyjeżdżamy 28.12 wieczorem (dokładna godzina będzie wiadoma, gdy PKP poda nowy rozkład) i jedziemy pociągiem do Bielska Białej, gdzie spędzamy jeden dzień i nocujemy na karimatach w tamtejszym hufcu. Następnie jedziemy do Milówki, gdzie spędzamy resztę dni zimowiska. Nocujemy tam na łóżkach w Harcerskiej Stanicy Górskiej. Wracamy 04.01 prawdopodobnie przed południem.

Koszt zimowiska wynosić będzie 385PLN (może się jeszcze nieznacznie zmienić). Osoby, dla których taki koszt jest problemem, mogą dostać dofinansowanie (proszę o kontakt w takim wypadku). Pierwszą ratę w wysokości 200PLN należy wpłacić na zbiórce lub przelewem na podane niżej konto do dnia 3.12. Resztę pieniędzy należy wpłacić do 17.12.

W programie zimowiska planujemy wiele atrakcji. Wstępnie są to: zajęcia linowe, basen, dzień narciarski, konie, strzelanie z łuku, planszówki, gry terenowe oraz oczywiście wieczór sylwestrowy.

Wszyscy uczestnicy muszą też oddać wypełnioną kartę kwalifikacyjną oraz podpisany regulamin do dnia 10.12. Wszyscy muszą też posiadać ubezpieczenie w postaci karty Euro<26 Sport (do zakupienia w biurach podróży) – jest to ubezpieczenie roczne, więc uczestnicy obozu do Hiszpanii mają je wykupione (w razie pytań proszę o kontakt).

Każdy uczestnik zimowiska musi też mieć następujący ekwipunek: plecak, karimata, śpiwór, polar lub sweter, mundur, ciepła kurtka, rękawiczki, czapka zimowa, kilka par grubych skarpet, bielizna i podkoszulki, dwie pary długich spodni, buty, w których można chodzić po śniegu, kapcie lub trampki do chodzenia w stanicy, menażkę, kubek, łyżkę, mydło, szczoteczkę i pastę do zębów, ręcznik, pidżamę lub podkoszulkę do spania, latarkę, strój na basen, legitymację szkolna, kartę Euro<26 Sport oraz kieszonkowe.

Zimowisko odbędzie się o ile zgłosi się wystarczająca liczba uczestników.

W razie pytań, proszę dzwonić: tel. 693117294.

Dane konta do wpłat:
Michał Korch
ul. Kijowska 11 m. 38
03-743 Warszawa
64 1140 2004 0000 3802 3458 4492

M.

W związku z naszym odcięciem od świata, ominął nas Rozkaz Specjalny Naczelniczki ZHP. Oto on.

Naczelnik
Związku Harcerstwa Polskiego

Warszawa, 14 lipca 2008

Specjalny Ls.3/2008

Druhny i Druhowie!

14 lipca w wieku 72 lat odeszła na Wieczną Wartę hm. Maria HRABOWSKA - Przewodnicząca ZHP w latach 1996-2001, prof. dr hab. nauk medycznych, patomorfolog, immunolog Akademii Medycznej w Gdańsku, członek „Solidarności”. Wydarzenie to wywarło w naszych sercach głęboki ból, żal i smutek. Życie hm. Marii Hrabowskiej było nieustanną służbą Bogu, Polsce i bliźnim. Pozostanie wielkim autorytetem dla nas wszystkich. Całe swoje życie poświęciła innym. Druhna Maria wstąpiła do harcerstwa mając 11 lat. Od 1957 roku była członkiem kręgu starszoharcerskiego "Westerplatte", działającego przy Akademii Medycznej w Gdańsku, równocześnie pełniąc funkcję instruktorki Hufca Harcerek ZHP Gdańsk Śródmieście, Komendantką Hufca Harcerek ZHP Gdańsk od września 1959 do stycznia 1960 r. Była niezwykle zaangażowana w odnowę harcerstwa od 1989r. Podczas przełomowego Zjazdu ZHP w Bydgoszczy w 1990 r. wybrano ją przewodniczącą Naczelnego Sądu Harcerskiego ZHP. Z jej inicjatywy powstał Harcerski Rejestr Represjonowanych. Wielokrotnie reprezentowała ZHP na arenie międzynarodowej. W roku 1996 podczas 29. Światowej Konferencji WAGGGS w Kanadzie odebrała certyfikat potwierdzający powrót ZHP do Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek. W roku 2006 jako pierwsza została odznaczona przez Chorągiew Gdańską ZHP tytułem Instruktorskiej Osobowości Roku. Maria Hrabowska przez wiele lat kierowała Samodzielną Pracownią Patomorfologii Klinicznej Instytutu Położnictwa i Chorób Kobiecych Akademii Medycznej w Gdańsku. Recenzowała podręczniki szkolne z zakresu biologii w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Była świeckim ekspertem Episkopatu Polski, członkiem korespondentem zagranicznym Society Francaise de Gyneco-Pathologie, członkiem EORTC - European Organisation vor Research and Treatment of Cancer. Druhna Hrabowska była aktywnym członkiem „Solidarności”. Angażowała się również w działalność Związku Legionistów Polskich, gdzie pełniła funkcję komendantki Okręgu Północnego.
Jej wieloletni wysiłek i osiągnięcia naukowca, wychowawcy i opiekuna młodej kadry naukowej oraz w harcerskiej działalności wychowawczej został uhonorowany w 1997 roku Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2001 r., a w 2008 za swą długoletnią działalność na rzecz niepodległości Polski i środowisk kombatanckich Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odeszła osoba, która była dla nas wzorem godnego postępowania w niełatwych czasach.

Druhny i Druhowie!

Ogłaszam czterotygodniową żałobę w Związku Harcerstwa Polskiego.
Polecam odczytać rozkaz na specjalnych zbiórkach drużyn i obozów.
Polecam okryć kirem sztandary harcerskie.
Polecam nałożyć czarne opaski na Krzyże Harcerskie.
Polecam we wszystkich ośrodkach i obozach opuścić flagi do połowy masztu na znak żałoby.

Czuwaj!

hm. Małgorzata SINICA

W związku z naszym odcięciem od świata, ominął nas Rozkaz Specjalny Naczelniczki ZHP. Oto on.

Naczelnik
Związku Harcerstwa Polskiego

Warszawa, 14 lipca 2008

Specjalny Ls.3/2008

Druhny i Druhowie!

14 lipca w wieku 72 lat odeszła na Wieczną Wartę hm. Maria HRABOWSKA - Przewodnicząca ZHP w latach 1996-2001, prof. dr hab. nauk medycznych, patomorfolog, immunolog Akademii Medycznej w Gdańsku, członek „Solidarności”. Wydarzenie to wywarło w naszych sercach głęboki ból, żal i smutek. Życie hm. Marii Hrabowskiej było nieustanną służbą Bogu, Polsce i bliźnim. Pozostanie wielkim autorytetem dla nas wszystkich. Całe swoje życie poświęciła innym. Druhna Maria wstąpiła do harcerstwa mając 11 lat. Od 1957 roku była członkiem kręgu starszoharcerskiego "Westerplatte", działającego przy Akademii Medycznej w Gdańsku, równocześnie pełniąc funkcję instruktorki Hufca Harcerek ZHP Gdańsk Śródmieście, Komendantką Hufca Harcerek ZHP Gdańsk od września 1959 do stycznia 1960 r. Była niezwykle zaangażowana w odnowę harcerstwa od 1989r. Podczas przełomowego Zjazdu ZHP w Bydgoszczy w 1990 r. wybrano ją przewodniczącą Naczelnego Sądu Harcerskiego ZHP. Z jej inicjatywy powstał Harcerski Rejestr Represjonowanych. Wielokrotnie reprezentowała ZHP na arenie międzynarodowej. W roku 1996 podczas 29. Światowej Konferencji WAGGGS w Kanadzie odebrała certyfikat potwierdzający powrót ZHP do Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek. W roku 2006 jako pierwsza została odznaczona przez Chorągiew Gdańską ZHP tytułem Instruktorskiej Osobowości Roku. Maria Hrabowska przez wiele lat kierowała Samodzielną Pracownią Patomorfologii Klinicznej Instytutu Położnictwa i Chorób Kobiecych Akademii Medycznej w Gdańsku. Recenzowała podręczniki szkolne z zakresu biologii w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Była świeckim ekspertem Episkopatu Polski, członkiem korespondentem zagranicznym Society Francaise de Gyneco-Pathologie, członkiem EORTC - European Organisation vor Research and Treatment of Cancer. Druhna Hrabowska była aktywnym członkiem „Solidarności”. Angażowała się również w działalność Związku Legionistów Polskich, gdzie pełniła funkcję komendantki Okręgu Północnego.
Jej wieloletni wysiłek i osiągnięcia naukowca, wychowawcy i opiekuna młodej kadry naukowej oraz w harcerskiej działalności wychowawczej został uhonorowany w 1997 roku Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2001 r., a w 2008 za swą długoletnią działalność na rzecz niepodległości Polski i środowisk kombatanckich Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odeszła osoba, która była dla nas wzorem godnego postępowania w niełatwych czasach.

Druhny i Druhowie!

Ogłaszam czterotygodniową żałobę w Związku Harcerstwa Polskiego.
Polecam odczytać rozkaz na specjalnych zbiórkach drużyn i obozów.
Polecam okryć kirem sztandary harcerskie.
Polecam nałożyć czarne opaski na Krzyże Harcerskie.
Polecam we wszystkich ośrodkach i obozach opuścić flagi do połowy masztu na znak żałoby.

Czuwaj!

hm. Małgorzata SINICA

Witajcie!

Zbliża się wiosna. A gdy wiosna nastaje, to z radości aż chce się skakać, biegać, wyjechać gdzieś bo ciepło, zrobić w końcu jakiś rajd... Rajd. I na rajdzie iść i się zmęczyć, odpocząć od szkoły, studiów... A służy temu WYRYP, czyli rajd na powitanie wiosny.

Cel wyjazdu: chodzenie
Esencja wyjazdu: chodzenie
Program wyjazdu: chodzenie

informacje organizacyjne:
Impreza odbywa się w nocy z piątku na sobotę, 14/15 marca.
Niech trasę zilustruje następujący schemat:

A----------B---------------C-------------------------D

(1 kreska=2km)

A - początek dla 50 i 100
B - początek dla 30 i 80
C - koniec dla 30 i 50.
D - koniec dla 80 i 100.

Żeby znaleźć się w punkcie A trzeba przyjść na następującą zbiórkę:
Metro Wilanowska, pętla autobusowa,
piątek, godzina 16:30

Żeby znaleźć się w punkcie B nie idąc z A do B, trzeba przyjść na zbiórkę:
Dworzec Zachodni PKS, w pobliżu stanowiska [7]
piątek, godzina 19:15
Ekipa która dojedzie, będzie w B wcześniej niż ludzie idący z A. Będzie miała zadanie znalezienia miejsca i przygotowania ogniska (lub awaryjnie kominka).

Kto kończy w C, zabiera ze sobą 30zł.
Śpiwór, karimata (do spania, kotletów sojowych nie przewiduję).

Kto kończy w D, zabiera ze sobą 40zł.
Będą rozkłady jazdy miejsc, gdzie można awaryjnie wylądować.

Każdy kto ma, zabiera mundur.
Każdy zabiera takie swoje żarcie i picie, jakie chce.
Oprócz tego na zbiórce kupimy wspólne czekolady na trasę, choć nie ma przeszkód żeby zabrać słodką prywatę. Śniadanie będzie za wspólną kasę.
Koniecznie coś od zimna (idziemy w nocy).
Coś od deszczu.
Legitymacja.

A = Góra Kalwaria
B = Podgórzyce (PKS Konary)
C = Augustów (PKP Strzyżyna)
D = Lesiów

Janek

Szanowni Państwo, Druhny i Druhowie,

Przypadł mi w roli smutny obowiązek ogłoszenia trybu i terminu pierwszej wpłaty na obóz.

Kwota: 500 PLN

Termin: 5 marca 2008 roku (środa)

Przewidujemy następujące możliwości dokonania wpłaty:

Bardzo preferowana - poprzez przelew na rachunek obozu założony na koncie kwatermistrza obozu
W gotówce - za pokwitowaniem w postaci dokumentu KP:
- Mi - Piotrowi Taborowi - w XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie w środę 5 marca 2008 w godzinach 14-15 przy gablotce.
- Mi - Piotrowi Taborowi - w kawiarni Coffee Heaven na ulicy Świętokrzyskiej (przy skrzyżowaniu z Marszałkowską) w sobotę 23 lutego 2008 w godzinach 17-21.
- Mi lub Alkowi - na spotkaniu przed obozowym u Kasi Lewińskiej - 1 marca
- Mi - Piotrowi Taborowi - po umówieniu się indywidualnym (ptabor@czuwaj.net).

Przypomnienie:

Termin obozu: druga połowa Lipca = 14/15 do 31 lipca.

Koszt całkowity: (realny) 1300 PLN, (pesymistyczny) 1400 PLN, (optymistyczny) 1200 PLN - zależy od pieniędzy zarobionych na akcjach zarobkowych i sponsorów - Może też zależeć od udziału danej osoby w akcjach zarobkowych.

Warunki uczestnictwa w obozie:

Wziąć udział w przygotowaniach do obozu
Pojechać na przynajmniej jeden wyjazd (rajd) z drużyną oprócz obozu
Wpłacać w terminie pieniądze na obóz

Warunki są połączone operatorem logicznym "i" ("AND", &&), to znaczy wszystkie muszą zastać spełnione. Na przykładzie: Jaś wpłacił pierwszą ratę, a następnie zlał przygotowania do obozu lub nigdy nie był na wyjeździe z 21WDW -> efekt Jaś nie pojedzie na obóz i nie dostaniew zwrotu wpłaconych pieniędzy.

FAQ:

Jestem na liście rezerwowej. Pomóż mi proszę, bo nie wiem, czy mam wpłacić, czy nie ?

Mamy nadzieję, że sytuacja rozstrzygnie się wcześniej i z wyprzedzeniem poinformujemy Cię o awansie na listę pewniaków. Gdyby jednak tak się nie stało. iej pieniądze do dyspozycji (zrobienia przelewu) - gotowe na 5 marca, ale nie wpłacaj ich - możliwe, że 6 kwietnia zadzwoni telefon ze szczęśliwą informacją. Gdybyś jednak był niecierpliwy i wpłacił pieniądze, a później nie trafił na listę osób którym kupiono bilet - oczywiście zwrócimy Ci wszystkie pieniądze.

2. Nie wiem, czy uda mi się zebrać taką sumę w terminie. Czy możliwe jest przesunięcie wyjątkowo terminu ?

Może być ciężko - bo pieniędzy tych będziemy potrzebowali by kupić bilety lotnicze jak najszybciej. Jest szansa - pomyślimy co da się zrobić - skontaktuj się jak najszybciej z ptabor@czuwaj.net lub 022-827-67-36

3. Nie mogę sobie pozwolić na wydatek rzędu 500PLN. Co mam zrobić ?

Zgłoś to najszybciej do: ptabor@czuwaj.net lub 022-827-67-36.

4. Czy jak wpłacę pierwszą ratę na obóz - a później się rozmyślę to mogę odzyskać pieniądze ?

Jak kupimy bilety na samolot - to od tego momentu nie będziesz mógł odzyskać pieniędzy, które wydaliśmy na IMIENNY! bilet lotniczy (niestety takie one są) dla Ciebie.

5. Mam inne pytanie.

Pytaj - wiesz kogo.